
Jak słyszymy? Działanie narządku słuchu
|
Zespół Nyquista
Ile piosenek dziś przesłuchałeś? Jak wiele rozmów przeprowadziłeś? A zastanawiałeś się kiedyś jak to się dzieje, że słyszymy? W jaki sposób to co ktoś do nas mówi do nas dociera? Aby na to odpowiedzieć należałoby zacząć od tego czym jest dźwięk.
Ile piosenek dziś przesłuchałeś? Jak wiele rozmów przeprowadziłeś? A zastanawiałeś się kiedyś jak to się dzieje, że słyszymy? W jaki sposób to co ktoś do nas mówi do nas dociera? Aby na to odpowiedzieć należałoby zacząć od tego czym jest dźwięk.
Z tego tekstu dowiesz się:
Jak wygląda narząd słuchu?
Które ucho lepiej przetwarza muzykę?
Dlaczego lecąc samolotem zatykają się nam uszy?
Jak słyszymy? Narząd słuchu.
Dźwięk powstaje dzięki rozchodzącej się fali akustycznej, to drgania cząsteczek w powietrzu. Choć dzieje się to niesamowicie szybko, to kiedy dźwięk dociera do naszego narządu słuchu- ucha- musi przebyć jeszcze długą drogę, zanim go „usłyszymy”.
Z czego składa się ucho?
Nasze ucho możemy podzielić właściwie na trzy części: ucho zewnętrzne, ucho środkowe oraz ucho wewnętrzne.

Do ucha zewnętrznego zaliczamy małżowinę uszną, przewód słuchowy oraz błonę bębenkową. Każdy z nas ma wyjątkowy kształt małżowiny usznej, jest unikalna niczym odcisk palca. Możemy powiedzieć, że łapiemy nią dźwięki z otoczenia, a dzięki temu, że mamy dwoje uszu i dwie małżowiny uszne- mamy możliwość przestrzennego lokalizowania źródeł dźwięku (więcej o lokalizowaniu możecie przeczytać w tym artykule). Następnie drgania przewodem słuchowym trafiają na błonę bębenkową wprawiając ją w drżenie. Błona jest bezpośrednio połączona z jamą bębenkową- pierwszym elementem ucha środkowego.

Trafiliśmy do ucha środkowego- co tu znajdziemy? Przede wszystkim jamę bębenkową, trzy kosteczki oraz trąbkę Eustachiusza.
Jama bębenkowa to przestrzeń powietrzna, oddzielona od zewnątrz za pomocą błony bębenkowej. Z niej drgania przekazywane są na zestaw trzech kosteczek: młoteczek, kowadełko i strzemiączko. To właśnie tutaj, w ucho środkowym, znajdują się najmniejsze kości w naszym ciele. Czemu służą? Wzmacniają one otrzymane drgania aż dwudziestokrotnie! Dalej przekazują je do ucha wewnętrznego.
Omówiliśmy już jamę bębenkową i kosteczki. A po co nam w uchu trąbka Eustachiusza? Łączy ona ucho z gardłem, a jej zadaniem jest wyrównanie ciśnienia między tym panującym na zewnątrz, a tym w naszym organizmie. Leciałeś kiedyś samolotem, a przy wznoszeniu się lub opadaniu zatykały Ci się uszy? To właśnie trąbka Eustachiusza ponownie je „odtyka”. Ostatnim głównym elementem narządu słuchu jest ucho środkowe. W jego skład wchodzą błędnik i ślimak.
Błędnik – we współpracy z oczami, nerwami i mózgiem- odpowiada za regulacje równowagi w organizmie. Ślimak odbierający wzmocnione drgania (a właściwie płyn zawarty w ślimaku) przekształca je w impulsy nerwowe. Dzięki połączeniu z nerwem słuchowym impulsy ze ślimaka mogą dotrzeć do centralnego układu nerwowego.
Teraz prosto do płatu skroniowego, gdzie przetwarzane są na wrażenie słuchowe, a my w końcu „słyszymy”. Jak widać proces słyszenia jest dość niezwykły, a każdy element budowy narządu słuchu ma na niego wpływ. Nawet ilość uszu ma znaczenie, bo choć są tak samo zbudowane to w badaniach zauważalne jest, że prawe lepiej przetwarza mowę, zaś lewe muzykę. Dodatkowo słyszymy z opóźnieniem ze względu na to, że mózg potrzebuje około 10-15 milisekund na odebranie i przetworzenie dźwięku, a dla niższych częstotliwości czas może się wydłużyć do 0,1s.
Zobacz też
Obserwuj nas na Instagramie
Biuro / Showroom
Produkcja / Magazyn
Zróbmy coś razem
Skorzystaj z formularza — odpowiemy jak najszybciej!



