Nyquista White

Sufit w adaptacji akustycznej biur

26 kwietnia, 2021
W biurach wielkoprzestrzennych sufit jest najczęściej jedyną wolną powierzchnią, na której można zastosować panele akustyczne bez ingerencji w wystrój wnętrza czy układ funkcjonalny pomieszczenia. Adaptacja sufitu stanowi jednocześnie jedną z najprostszych i najbardziej skutecznych metod poprawy warunków akustycznych w biurze.

Sufit w adaptacji akustycznej biur

26 kwietnia, 2021

W biurach wielkoprzestrzennych sufit jest najczęściej jedyną wolną powierzchnią, na której można zastosować panele akustyczne bez ingerencji w wystrój wnętrza czy układ funkcjonalny pomieszczenia. Adaptacja sufitu stanowi jednocześnie jedną z najprostszych i najbardziej skutecznych metod poprawy warunków akustycznych w biurze. 

Zadaniem adaptacji akustycznej przestrzeni biurowej jest zmniejszenie rozprzestrzeniania się hałasu, umożliwienie wykonywania pracy w skupieniu oraz zapewnienie pracownikom poczucia prywatności i komfortu. Nieodpowiednie warunki akustyczne w biurze wpływają nie tylko na nasze samopoczucie, ale również na naszą efektywność pracy. Wszystkie badania naukowe prowadzone od początku lat 70-tych ubiegłego wieku jednoznacznie to potwierdzają. W 2011 r. Helena Jahncke z Univeristy of Gävle w Szwecji, przebadała podatność pracowników na hałas w przestrzeni typu open space. Okazało się, że już przy hałasie 51 dB(A) w postaci nieistotnych rozmów, efektywność pracowników spadła średnio o 8,7% przy wykonywaniu zadań polegających na wyszukiwaniu informacji i aż o 10,6% przy zadaniach pamięciowych. Złe warunki akustyczne powodują, że jesteśmy bardziej rozkojarzeni, szybciej się męczymy, częściej odrywamy się od pracy, co w efekcie prowadzi do większej podatności na stres oraz konieczności robienia dłuższych przerw.

Adaptacja akustyczna biura jest ważna nie tylko ze względu na stronę praktyczną, ale również na obowiązujące przepisy. W 2018 r. weszło w życie znowelizowane rozporządzenie Ministra Infrastruktury w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie (Dz.U. z 2017 r. poz. 2285), w którym wyszczególniono konkretne normy akustyczne jako obowiązkowe. Tym samym wszystkie obiekty biurowe, projektowane po 1 stycznia 2018 r. powinny uwzględniać wymagania tych norm. Określają one m.in. dopuszczalny poziom hałasu, warunki pogłosowe oraz minimalną izolacyjność ścian. W kwestii redukcji hałasu pogłosowego pomieszczenia biurowe muszą spełniać wymagania normy PN-B-02151-4, gdzie określono minimalną chłonność akustyczną (A) oraz czas pogłosu T (wyrażony w sekundach). Przykładowo dla powierzchni typu open space, chłonność akustyczna powinna wynosić min. 1.1*S (gdzie S to powierzchnia podłogi w m2).  Oznacza to, że dla pomieszczenia o powierzchni 100 m2 powinniśmy zastosować min. 110 m2 materiału o współczynniku pochłaniania dźwięku alfa w ≥ 1,0.
Tak dużą ilość materiału pochłaniającego, rozmieszczonego równomiernie w pomieszczeniu możemy zastosować tylko na suficie. Najbardziej popularnym rozwiązaniem tego typu jest sufit podwieszany na stalowym ruszcie w postaci kasetonów. Jego zaletą jest minimalistyczny wygląd oraz możliwość ukrycia wszystkich instalacji technicznych. Im większy dystans pomiędzy stropem a sufitem podwieszanym, tym ma on większą skuteczność. Dzieje się ta za sprawą różnej długości fal akustycznych. Większa odległość od stropu sprawia, że sufit działa w szerszym zakresie częstotliwości. Dodatkowo pustka powietrzna powstająca między dwoma płaszczyznami zwiększa pochłanianie dźwięku, co niewątpliwie pomaga w adaptacji akustycznej biura. Często jednak architekci rezygnują z sufitów podwieszanych na rzecz odkrytych stropów, co ma też swoje zalety. Po pierwsze ułatwia to dostęp do instalacji technicznych, zwłaszcza kiedy mamy ich bardzo dużo na suficie. Po drugie zachowujemy pierwotną wysokość pomieszczenia. Po trzecie duża kubatura sprawia, że montaż sufitu podwieszanego jest czasami technicznie niemożliwy. W takiej sytuacji z pomocą przychodzą nam wyspy sufitowe. Zachowują one wszystkie zalety sufitów podwieszanych, eliminując jednocześnie ich ograniczenia. Zasada działania wysp jest taka sama z tą różnicą, że są to samodzielne elementy podwieszane do stropu za pomocą linek. Niewątpliwą zaletą wysp jest możliwość ich punktowego rozmieszczenia tam, gdzie jest to najbardziej potrzebne. Nie musimy więc montować ich na całej powierzchni, lecz np. jedynie nad biurkami pracowników. Konstrukcja wysp zapewnia również swobodny przepływ powietrza, co ma znacznie zwłaszcza przy stosowaniu stropów termoaktywnych.
Wyspy akustyczne wybierane są często przez architektów ze względu na design.  Optycznie powiększają pomieszczenie oraz sprawiają, że sufit wydaje się lżejszy. Oprócz standardowych kwadratów, możemy uzyskać niemal dowolny kształt wysp np. koła, trójkąty, heksagony itp. Dodatkowo możemy umieścić je na kilku wysokościach lub pod różnymi kątami, co zwiększa zakres pochłaniania oraz stwarza dodatkowe możliwości aranżacyjne. Alternatywą dla wysp sufitowych są tzw. baffle. Wykonane są one z tych samych materiałów co wyspy. Podstawowa różnica jest taka, że baffle montowane są prostopadle do stropu. Pionowy montaż pozwala zmieścić większą ilość materiału dźwiękochłonnego na tej samej powierzchni, przez co system działa bardziej efektywnie. Równoległe ułożenie paneli sprawia również, że dźwięk odbija się zarówno od powierzchni między panelami, jak i od stropu. Skuteczność działania baffli zależy więc od tego jak gęsto rozmieścimy poszczególne panele. Im rozstaw będzie mniejszy a wysokość baffli większa tym konstrukcja będzie miała większy współczynnik pochłaniania dźwięku i finalny efekt akustycznej adaptacji biura
Ciekawym rozwiązaniem stosowanym w adaptacji akustycznej biura jest także sufit rastrowy wykonany z drewnianych lameli. Drewno samo w samo nie ma właściwości pochłaniających dźwięk a raczej odbijające. Jednak dzięki temu, że belki ułożone są w formie gęstej siatki, fala dźwiękowa ulega rozproszeniu co wpływa pozytywnie na redukcję hałasu pogłosowego. Takie rozwiązanie stosowane jest często w pomieszczeniach o bardzo dużej kubaturze np. w holach recepcyjnych lub korytarzach. Jednak ze względu na niski współczynnik pochłaniania dźwięku oraz niewielki wpływ na zrozumiałość mowy, nie instaluje się drewnianych sufitów w pomieszczeniach typu open space nad stanowiskami pracy.