Nyquista White

Jak głośno jest w polskich szkołach?

7 maja, 2021
Szkoła to miejsce gdzie młodzi ludzie przez kilkanaście lat swojego życia spędzają średnio parę godzin dziennie – z tym chyba nikt nie ma wątpliwości. Myśląc o szkole nie należy również zapominać o całej społeczności, która ją tworzy – nauczyciele, pracownicy biurowi, techniczni i tak dalej…

Jak głośno jest w polskich szkołach?

7 maja, 2021

Szkoła to miejsce gdzie młodzi ludzie przez kilkanaście lat swojego życia spędzają średnio parę godzin dziennie – z tym chyba nikt nie ma wątpliwości. Myśląc o szkole nie należy również zapominać o całej społeczności, która ją tworzy – nauczyciele, pracownicy biurowi, techniczni i tak dalej… Nie będę ukrywał, że ponownie, inspiracją do stworzenia tego tekstu był pewien cytat, który znalazłem w internecie. Te dość górnolotne słowa brzmiały następująco: „celem szkoły jest wprowadzenie uczniów w świat wiedzy, dbanie o ich harmonijny rozwój intelektualny, etyczny, emocjonalny, społeczny i fizyczny”, z czym oczywiście można się zgodzić, lecz następnie „edukacja zdrowotna, której celem jest kształtowanie u uczniów dbałości o zdrowie własne i innych ludzi oraz umiejętności tworzenia środowiska sprzyjającego zdrowiu”. Tutaj w pewnym stopniu zaniemówiłem. Jak to jest bowiem uczyć o zdrowiu, kiedy na korytarzu jest tak głośno, że aż trzeszczy w uszach? Jak można skupić się w środowisku, w którym hałas jest często nie do wytrzymania, a zdania wypowiadane w klasie, ledwo co docierają do ostatnich ławek? Jak odpocząć na „przerwie”, kiedy dookoła wrzaski i przekrzykująca wszystko muzyka? Niestety, co najistotniejsze, opisywany problem ma poważne skutki odbijające się właśnie na zdrowiu. Skutki, które mogą zostać z nami na całe życie.

Głośność to cecha wrażenia słuchowego, która umożliwia rozróżnienie dźwięków cichych od głośnych. Na potrzeby tego artykułu, aby lepiej zrozumieć problem, posługiwać będziemy się również wartościami zmierzonymi, stąd też warto zapoznać się jeszcze z definicją LAeq. To skorygowany krzywą korekcyjną A, równoważny poziom dźwięku (uproszczając to taki „średni” poziom dźwięku jaki słyszymy, zmierzony w określonym czasie). Za jego pomocą dowiemy się „jak głośno” jest w szkołach.

Przechodząc do sedna i odnosząc się do badań przeprowadzonych w polskich szkołach przez Państwowy zakład Higieny, w ponad połowie badanych szkół podstawowych, LAeq podczas przerwy na korytarzach wynosił więcej niż 85 dB! Takie wartości można porównać do przejazdu motocykla, który porusza się z dużą prędkością, w niedalekiej odległości od odbiorcy. Oprócz aktywności uczniów i nauczycieli, bezpośrednimi czynnikami, które przyczyniają się do takich wartości są często wadliwie zaprojektowane systemy wyposażenia technicznego budynku, ale również nieprzemyślana geometria i rozplanowanie samych korytarzy szkolnych, które potęguje powstawanie chociażby tak zwanego hałasu pogłosowego. Ma być bowiem „schludnie i tanio”, a może przecież być „schludnie, cicho i tanio”. Wracając do rozważań o dźwięku, przypominam również, że cały czas mówimy o „średnim” poziomie, czyli takim, który utrzymuje się przez cały czas trwania przerwy. Wartości maksymalne dochodzą, a niekiedy nawet przekraczają 105 dB, co jest odpowiednikiem hałasu, jaki generuje młot pneumatyczny. To chyba dość wymowne porównanie… A do tego nieraz dochodzi jeszcze przecież „przekrzykująca” wszystko muzyka ze szkolnego radiowęzła. Radiowęzła, którego system nagłośnieniowy zaprojektowany jest tak, aby być słyszalnym, czyli osiągać najwyższą skuteczność w paśmie częstotliwości najbardziej „drażliwych” dla ludzkiego ucha. Wnioski nasuwają się same. Nieco lepiej na szczęście sytuacja wygląda w szkołach średnich. Tutaj zmierzone wartości równoważnego poziomu dźwięku na przerwie kształtują się najczęściej w okolicach 80 dB, a ich rozkład jest zdecydowanie bardziej korzystny, niż w przypadku szkół podstawowych. To nadal jednak pułap, którego nawet nieznaczne przekroczenie może wpływać niekorzystnie na zdrowie uczniów.
Przyrównując to do obowiązującego ustawodawstwa, zgodnie z rozporządzeniem Ministra Gospodarki i Pracy z dnia 5 sierpnia 2005 roku, jako próg dla ośmiogodzinnego poziomu ekspozycji w pracy przyjęto 80 dB. Oznacza to, że doświadczanie większych wartości niż 80 dB w odniesieniu do całego dnia pracy, może być szkodliwe dla zdrowia bezpośrednio, poprzez okresowe lub przewlekłe obniżenie progu słyszenia, szumy uszne czy zaburzenia psychiczne np. nerwicę lub pośrednio – nadciśnienie, zawał serca czy udar mózgu)! Co więcej, przyjmuje się, że narażenie na hałas rzędu 95-105 dB, czyli taki jakiego można doświadczyć podczas przerw w większości polskich szkół podstawowych, nie może trwać dłużej niż 40-100 minut dziennie. Pamiętajmy jednak, że mówimy o wartościach odnoszących się do osób dorosłych. Ciężko jednak wyobrazić sobie, jak dzieci i młodzież, której słuch jest zwyczajnie bardziej „czuły”, może odpocząć czy skupić się w opisywanym środowisku akustycznym.
Pojawia się jednak pytanie: czy istnieją skuteczne sposoby na ograniczenie propagacji dźwięku w dużych przestrzeniach i zniwelowanie tym samym tak dużych, szkodliwych dla zdrowia poziomów dźwięku? Na szczęście, odpowiedź jest twierdząca. Mowa oczywiście o produktach pochłaniających dźwięk. Ich zastosowanie obniży wysoki i niekontrolowany czas pogłosu, wyeliminuje wady akustyczne, zwiększy zrozumiałość mowy, ale przede wszystkim zmniejszy hałas pogłosowy, redukując tym samym odczuwalny poziom dźwięku. Umożliwi to całej społeczności szkolnej odpoczynek od nieznośnego hałasu na przerwach, zapewni warunki do koncentracji i skupienia się na nadchodzących lekcjach i klasówkach. Co więcej, dostępne rozwiązania akustyczne o których mowa, mogą być atrakcyjne wizualnie (modernistyczny mech akustyczny, klasyczne wyspy sufitowe, ekologiczne panele z wełny drzewnej) lub niewidzialne (doniczki akustyczne, tynk akustyczny, folie akustyczne na szklenia). Sprawia to, że konsultacja z akustykiem już na etapie projektu pozwoli na zaplanowanie odpowiedniej ilości materiałów pochłaniających dźwięk, co znacznie obniży koszty późniejszych modyfikacji, ale również uzupełni aspekt wizualny przestrzeni.
ekspert ds. akustyki w Nyquista Acoustic Design inż. Bartłomiej Czubak